środa, 14 września 2011

Brytyjskie zakupy + kilka rozdań ;)

Muszę nadrobić zaległości w pokazaniu Wam co nowego kupiłam, bo dziś znów poszalałam w sklepach, a nie było jeszcze notki o tym, co upolowałam ostatnio! Żeby trochę to uporządkować zacznę od tego co przywędrowało do mnie z Wysp, czyli moje an(g)ielskie zakupy. Po prostu nie mogłam się powstrzymać i gdy ujrzałam ów Primarkową torebkę musiałam ją kupić!


Jest to pakowana torebka w kolorze taupe - idealna na jesień! To taki brąz wpadający lekko w szarość, no  zakochałam się ;) Mieści nawet format A4 i naprawdę sporo innych rzeczy!


Oprócz widocznej na zdjęciach rączki ma także długi pasek, także idealnie nadaje się ona do noszenia przewieszona przez ramię. Dziś już ją wypróbowałam i sprawdza się tak rewelacyjnie! Jednak najbardziej urzekły mnie w niej detale! Tak modne w tym sezonie stare złoto, wycięte, delikatne wzorki oraz przecudna podszewka w środku!


Oprócz Primarka zdecydowałam się także na kilka produktów z Superdrug. Na pierwszy ogień oczywiście poszła odżywka z Aussie! Słyszałam o niej same dobre rzeczy, więc musiałam osobiście ją wypróbować, zwłaszcza, że po lecie moim włosom przyda się porządna kuracja. Zdecydowałam się na najbardziej polecaną, czyli '3 minute miracle reconstructor deep conditioner', póki co powiem tylko tyle, że zapach ma świetny ;)


Jednak jak to ja - na odżywce poprzestać nie mogłam. Wybrałam zatem także dwa płyny do kąpieli, gdyż moje akurat się skończyły i szukałam czegoś nowego. Padło na firmowane przez Superdrug niby naturalne płyny do kąpieli, a mianowicie na 'coconut & shea butter bath milk' oraz 'mango & papaya bath essence'. Oba to dwufazowe płyny, które pachną po prostu oszałamiająco!


Ostatnim brytyjskim zakupem była pomadka z MUA, te kosmetyki za funciaka są rewelacyjne! Wybrałam kolor numer 11, jednak jeszcze jej nie otwierałam, więc swatcha nie będzie, mimo to kolor widać na spodniej stronie opakowania (lewej na zdjęciu). 


To tyle jeśli chodzi o moje zakupy  z Anglii, jak Wam się podobają? Ja jestem zadowolona, że wreszcie udało mi się kupić te kilka rzeczy. Próbowałyście już któryś z tych kosmetyków? A może macie to dopiero w planach? ;)

Teraz czas na kilka rozdań w których biorę udział. No to po kolei: 

1) Moje pierwsze to rozdanie u WomanLand ;)








Życzcie szczęścia w rozdaniach - przyda się :P hihi ;) 

Buziaki!

14 komentarzy:

  1. przepiekna torebka,idzie sie zakochac w niej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam jeszcze pytanie czy ta odzywka z AUSSIE to ta sama co ta taka niebiesko-fioletowa AUSSIE 3 MINUTE MIRACLE MOIST tylko w nowym limitowanym opakowaniu? czy jakaś zupełnie nowa?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz, że w moim mieście nie ma takich torebek? Wszędzie szukam i dosłownie nic... a jak już na coś podobnego natrafię, to badziewne wykonanie :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Pat18s - jest to limitowane opakowanie, ale dla Reconstructor'a ;) Z tego co sprawdzałam skład i działanie ma identyczne co Moist, a tej zapach bardziej mi się podobał :P

    Lady Avenged - jeśli nie ma takich torebek u Ciebie w mieście poszukaj na allegro czy innych serwisach, tam też można znaleźć świetne, nowe torebki w przystępnych cenach! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. torba piękna, choć nie mój kolor :) to powodzenia w takim razie w rozdaniach :D obserwuję!

    http://wiggaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. świetna torebka, ja potrzebowałabym taką tylko czarną, wydaje się bardzo wygodna na książki do szkoły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta torebka jest przecudowna! Zakochałam się! Biegnę na Allegro zobaczyć czy jest w sprzedaży. I ten kolor! Ah! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna jest ta torba, sama bym chętnie taką kupiła, kwiatuszki ma przeurocze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się, że tak Wam się podoba ta torebka :D Ja też jestem nią oczarowana, a Wasze opinie tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że dokonałam słusznego wyboru :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Obserwuję i zazdroszczę torebki ;)

    OdpowiedzUsuń