czwartek, 20 sierpnia 2015

Saga rodzinna – „Stulecie Winnych”




            Książki, od których rozpoczęłam swój tegoroczny urlop. Zdecydowanie zawyżyły poprzeczkę pozycjom, które czekały w następnej kolejności! Saga rodziny Winnych (autorstwa Ałbeny Grabowskiej) składa się z trzech książek i choć słowo „trylogia” nie wszystkim dobrze się kojarzy, tak w tym wypadku był to strzał w dziesiątkę! Dzięki niej w fantastyczny sposób poznajemy losy całej, dużej, polskiej rodziny na przestrzeni wieku. W dodatku nie byle jakiego wieku, ale głównie XX, czyli okresu, kiedy na terenie naszego kraju działo się naprawdę sporo, a jak wiemy, historia nie dzieje się obok ludzi, tylko ich też dotyka (często w najmniej spodziewany sposób).




            Pierwsza część cyklu to „Stulecie Winnych. Ci, którzy przeżyli.” i rozpoczyna się ona od narodzin głównych bohaterek wokół których krążyć będzie narrator, bliźniaczek - Anny i Marii Winnych. Dzieje się to w czasie, gdy wybucha pierwsza woja światowa, więc obie dziewczynki wychowywane będą w trudnych życiowo warunkach, jednak kochająca rodzina i przyjaciele zrobią wszystko, by być razem. Książka pełna jest dramatycznych sytuacji, pełnych grozy chwil oraz wstrząsających wydarzeń. Nie brakuje w niej jednak także wielu szczęśliwych momentów, wzruszających czy po prostu pięknych. W pozostałych częściach trylogii „Stulecie Winnych. Ci, którzy walczyli.” oraz „Stulecie Winnych. Ci, którzy wierzyli.” poznajemy dalsze losy zarówno Ani i Mani, jak i ich dzieci, a potem nawet i wnucząt oraz całego rodu Winnych. (I choć kobiety w rodzinie zmieniają z czasem nazwiska, wszystkie i tak dumnie nazywają siebie Winnymi.) Możemy wraz z nimi przeżywać dramaty miłosne, doświadczać pierwszych pocałunków, rozczarowań, zawodów. Możemy walczyć z nimi na froncie czy ukrywać Żydów, pomagać potrzebującym oraz radzić sobie w Polsce Ludowej czy podczas mafijnych zamieszek w Pruszkowie czy Wołominie.




            Dawno nie czytałam tak dobrych powieści obyczajowych. Mało kto potrafi w tak wartki sposób przedstawić i spleść ze sobą losy ludzi. Mimo tłumu bohaterów dobrze wiemy kto jest i kim, a co więcej, koniecznie chcemy poznać i jego losy, czego autorka nam nie żałuje. Historia nie wydaje się nudna, przydługa i naciągana, wręcz przeciwnie! Czyta się ją w mgnieniu oka i ciągle chce się więcej! Bardzo zżyłam się z rodziną Winnych i było mi wręcz smutno, gdy przeczytałam ostatnią stronę.


            Osobiście polecam te książki ostatnio każdemu, kto pyta mnie co warto przeczytać. Tło historyczne całej fabuły i to, jak wplata się ono w losy bohaterów jest niesamowite. Każdy Polak powinien zastanowić się nad historią swoich przodków i nad problemami, z jakimi Oni musieli sobie radzić.  Jestem pod wrażeniem talentu autorki i prędzej czy później z ciekawością sięgnę również po inne jej pozycje.

„Widok z nieba” Clara Sanchez



Jak to jest być znaną modelką? Czy życie takiej osoby jest proste, cudowne, z drobnymi tylko, codziennymi, problemami, z którymi zmierzyć musi się każdy z nas? Wszystko wskazuje na to, że tak. Życie głównej bohaterki „Widoku z nieba” jest właśnie takie – perfekcyjne. Ma dobrych przyjaciół, kochającego mężczyznę, udane i satysfakcjonujące życie zawodowe. Ale czy na pewno?




Pewnego dnia, gdzieś wysoko między chmurami, Patricia, nasza bohaterka, usłyszała, że grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo! Ktoś nie życzy jej wcale dobrze i może to być bardzo szkodliwe w skutkach. Kobieta postanawia temu przeciwdziałać i analizuje po kolei każdą osobę w swoim życiu. Czy każdy przyjaciel jest nim naprawdę? Czy może im ufać? A co z rodziną? Ukochanym? Czy wszyscy chcą jej szczęścia, tak jak wcześniej jej się zdawało? Czy sielanka naprawdę istnieje?
 

Książka ta to psychologiczna analiza życia bohaterki. Dziewczyna została postawiona w sytuacji, w której musiała zmierzyć się z otaczającą ją rzeczywistością by przekonać się, kto rzeczywiście jest po jej stronie, a kto tylko udaje. Przyjemna lektura na letnie popołudnia na plaży czy w trasie. Szybko się czyta i wraz z Patricią odkrywa prawdę o życiu modelki.