Jak zaplanowałam tak zrobiłam i wybrałam się do Krakowa. Strasznie lubię to miasto i gdybym kiedykolwiek miała mieszkać gdzieś indziej niż w Trójmieście, to wybrałabym oczywiście gród Kraka. Uwielbiam tak sobie nim spacerować i delektować się urokiem starych kamieniczek. Tym razem odwiedziłam to miasto zimą i również mi się podobało. Zwłaszcza, że trafiłam na jarmark świąteczny.
W porównaniu do tego w Gdańsku ten w Krakowie jest olbrzymi!
To co tam znalazłam również podobało mi się o wiele bardziej niż to co widziałam w Trójmieście. Owszem, nie da się tam znaleźć jakiś super prezentów, ale urocze drobiazgi już na pewno. Mi strasznie spodobały się dekoracje nawiązujące do Krakowa.
Bałwanki i choinki, choć drogie cieszyły się dużą popularnością z tego co widziałam.
Wyjątkowe, smocze pierniczki ;)
I inne ozdoby.
Robione ręczne komódki, szkatułki i inne śliczne przedmioty.
Najwięcej ludzi skusiło się jednak na grzańca, którego na Rynku nie brakowało!
Korzystając z okazji pobytu w Krakowie wybrałam się także pospacerować nad Wisłą.
Oraz oczywiście po raz kolejny odwiedziłam Wawel, zimą także piękny i okazały!
Muszę przyznać, że grudniowy Kraków mnie zauroczył! Zawsze bywałam tu tylko latem, ale teraz na pewno się to zmieni. Ozdoby i iluminacje piękne, pogoda także mi dopisała no i jarmark – najlepszy jaki w tym roku odwiedziłam. Tym, którzy jeszcze tam nie byli, a są z okolic to jak najbardziej zachęcam do naprawienia tego błędu – warto!
A jako że już jutro Wigilia, życzę wszystkim odwiedzającym mojego bloga spełnienia wszelkich marzeń, wiecznego uśmiechu i najlepszego zdrowia!
WESOŁYCH ŚWIĄT! ;)
No proszę :) Czekałam z niecierpliwością na tą notke i kiedy wreszcie się pojawiła od razu weszłam poczytać i pooglądać zdjęcia :) Cieszę się że Ci się podobało bo mi (jak wiesz z mojego bloga) tak sobie :) Zrobiłaś bardzo fajne zdjęcia. A ja Tobie także życzę wszystkiego naj naj na te Święta i na Nowy Rok :)
OdpowiedzUsuńsuper wyprawa przed swietami
OdpowiedzUsuńJa niestety troszkę spóźniona tu wpadam ale życzę Ci aby świąteczna atmosfera na długo zagościła w Twoim domku!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Kraków jest przepięknym miastem i chciałabym go jeszcze raz odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie byłam w Krakowie ;)
OdpowiedzUsuńAle chciałamby by tam jechać ;)
gdański jarmark świąteczny to jakieś nieporozumienie, koncept na fajne miejsce z duszą był, ale jest tak biednie, że aż smutno to wyglądało.
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia. :) nie byłam nigdy w krakowie.
OdpowiedzUsuńa gdzie jakaś nowa notka? :)
hej :) Gdzie Ty jesteś?? Napisz co u Ciebie ... Zniknęłaś bez sladu :) Mam nadzieję że wszystko OK :)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńKraków mam niby niedaleko, ale strasznie rzadko tam bywam. Nie wiem czemu.
OdpowiedzUsuńMuszę to zdecydowanie zmienić :)
Pozdrawiam!
uwielbiam Kraków i grzańca!!! czekam na dalsze posty!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po odbiór nagrody :)
OdpowiedzUsuńLoving your post!
OdpowiedzUsuńHappy to have found your blog. Glaldly follow you via gfc and bloglovin!
Hope you can follow me too on both!
Lots of love,
www.nicoleta.me